Strona główna Życie miasta „Akcja Warszawa” – komitet Jacka Wojciechowicza

„Akcja Warszawa” – komitet Jacka Wojciechowicza

fot. Materiały prasowe

W samorządzie liczą się dwie cechy: skuteczność i fachowość – mówił kandydat na prezydenta Warszawy Jacek Wojciechowicz podczas prezentacji swojego logo wyborczego.

Zarejestrowany został Komitet Wyborczy Wyborców Jacka Wojciechowicza „Akcja Warszawa”. Szefem sztabu został przewodniczący rady Instytutu Rozwoju Warszawy Grzegorz Gruchalski, pełnomocnikiem wyborczym – Paulina Soćko, a pełnomocnikiem finansowym – Konrad Bednarski. Wśród najbliższych współpracowników Wojciechowicza można było zobaczyć również m.in. byłego burmistrza Targówka Grzegorza Zawistowskiego.

Często ludzie zadają mi pytanie, po co ja w ogóle startuje – mówił podczas konferencji Jacek Wojciechowicz. – Odpowiedź jest prosta: żeby ludzie nie musieli wybierać pomiędzy PO a PiS.

Jak dodał, w 2010 r. na kandydatów niezależnych w Warszawie zagłosowało ponad 91 tys. mieszkańców, w kolejnych wyborach samorządowych w 2014 r. – już 182 tys. wyborców. To bardzo duża liczba, zważywszy że w tych samych wyborach PiS dostał 154 tys. głosów, a ma ponad 20 radnych.

– To pokazuje, że ruch „Akcja Warszawa” jest warszawiakom potrzebny – mówił Wojciechowicz. – Dzięki niemu może uda się wreszcie odbić Warszawę partiom i oddać ją zwykłym mieszkańcom.

W swoim przemówieniu Wojciechowicz zwrócił się także do młodych. – To od was zależy, czy Warszawa będzie otwarta i transparentna. To od Was zależy, czy pracę w ratuszu będziecie mogli zdobyć dzięki wygraniu uczciwego konkursu czy tylko dzięki poparciu działaczy partyjnych – zapowiadał.

Jak dodał Wojciechowicz, w samorządzie liczą się dwie cechy: skuteczność i fachowość. – Tymczasem żadna partia nie wystawiła kandydata, który znałby się na problemach Warszawy – zauważył.

Zaprezentowane zostało również logo „Akcji Warszawa”. Jego autorem jest wybitny polski grafik Andrzej Pągowski. – Chcemy podkreślić, że we wszystkich naszych działaniach chcemy mocno stawiać na kulturę i edukację – mówił Wojciechowicz. – Te dziedziny muszą być docenione tak samo jak rozwój Warszawy.